Rząd USA przyznaje, że miliony zaszczepionych młodych kobiet są bezpłodne.
Wesprzyj kanał drobną darowizną.
Wpłać darowiznę na konto:
Fakto.pl
nr.: 70 1950 0001 2006 0588 4748 0002
tytułem: Darowizna
Lub zrób zakupy www.naSklepie.pl
W ostatnich dniach zaskakujące badanie ujawnione przez Flo Health oraz Uniwersytet Wirginii rzuciło nowe światło na temat stanu zdrowia reprodukcyjnego młodych kobiet w Stanach Zjednoczonych. Wyniki, które zszokowały wiele osób, wskazują, że dziesiątki milionów Amerykanek poniżej trzydziestki doświadczają symptomów menopauzy oraz perimenopauzy, co jest wynikiem, którego nikt się nie spodziewał w tej grupie wiekowej. W szczególności połowa kobiet w wieku od 30 do 35 lat zgłasza objawy, które powinny pojawiać się znacznie później w ich życiu. To zjawisko nie tylko rodzi pytania o zdrowie reprodukcyjne, ale również o potencjalne przyczyny tego kryzysu. Niektórzy badacze łączą te objawy z niedawnymi szczepieniami mRNA, co wywołuje dyskusje na temat ich długofalowych skutków zdrowotnych.
Tematy te są niezwykle kontrowersyjne, a narracja podnosząca obawy o celowe działania w kierunku depopulacji budzi wiele emocji. W rozmowach odwołujących się do elitarnych planów, takich jak tzw. "Wielki Reset", pojawiają się teorie sugerujące, że globalne agendy, takie jak ONZ czy Światowe Forum Ekonomiczne, dążą do kontrolowania populacji poprzez różne polityki, które mogą wpłynąć na decyzje reprodukcyjne i zdrowie społeczeństwa. Krytyka ta prowadzi do wyzwań związanych z tym, jak młode pokolenia postrzegają rodzinę, małżeństwo i ich rolę w społeczeństwie.
Ponadto, odniesienia do historycznych dokumentów, takich jak "Granice wzrostu" czy Agenda 21, sugerują, że obecnie obserwowane zjawiska mogą być częścią większego planu, którego celem jest depopulacja i kontrola społeczeństw.
Istnieją obawy, że te działania mogą prowadzić do powolnego, ale nieuchronnego spadku liczby ludności, co może mieć katastrofalne skutki w przyszłości. W miarę jak sytuacja się rozwija, wiele osób apeluje o większą przejrzystość i odpowiedzialność ze strony rządów oraz instytucji zdrowotnych, aby można było zrozumieć i odpowiednio zareagować na te niepokojące trendy.